Atak Putina to skutek układów

Putin – bandyta zaatakował….

Zdziwieni?

🤨

Putin się rzuca, bo dostał na to i przyzwolenie i środki !
Skandaliczne jest to, że Putin jeszcze chwilę wcześniej zasiadał przy stołach z *pracownikami politycznymi* różnych krajów!!!
*Pracownicy polityczni* – to nazwa dla ludzi na stanowiskach państwowych, bo nikogo z nich nie zamierzam nazywać: „przywódcą”, „władzą”, czy „rządem”.
Takie nazewnictwo oraz takie traktowanie tych osób wprowadza niezdrowe skutki społeczne. Słowa mają znaczenie.
Jak i ustawione tym ludziom niedopuszczalne, wyjęte spod prawa role.
Pracownicy polityczni są na służbie, nie u władzy.
Umówmy się raz na zawsze, że dla nich nie ma żadnych immunitetów, ani ulg. Odwrotnie. To mają być kryształy. Przede wszystkim moralne, ale także ideowe. Mądre, dobre głowy...

👉

Wracając do tematu Putina i tego co robi: obecna sytuacja to oczywisty skutek tego, że Putin był jak dotąd traktowany po partnersku, w wielu sytuacjach nawet w relacji nadrzędnej.
Układy, układziki, interesy….
Ale czyje?
Świata? Zdrowia? Mądrości? Etyki? Empatii? Optymalizacji?
Nie! Dna i syfu!

Nie można wchodzić z układy z ludźmi o nikłej etyce, a już z jawnymi przestępcami – to jest przyklepywanie zła i współudział.
Jak można się układać, podpisywać umowy, gościć się z bandziorami, a potem się dziwić, że rosną w siłę i się panoszą i działają zgodnie z tym, co od dawna sygnalizowali??? !!!
Jak można układać się z ludźmi, o których przecież wiadomo, że już czynili zło i są złem przesiąknięci???
Przecież to nielogiczne i nieracjonalne, spodziewać się, że wspieranie zła i syfu nie będzie złem i syfem!

Zło i syf się demaskuje, odcina, izoluje, transformuje (jeżeli się da) i unicestwia….
Wyłącznie.
Żadna z osób, które zachowują się nieetycznie – nie powinna być zasilana.
To dotyczy agresorów i głąbów wszelkiego typu, którzy wprowadzają zamordyzm, manipulacje, zastraszanie, gwałty, nie dbają o ludzi, inne istoty, Ziemię (wspólne gniazdo) i całość istnienia. Gospodarka nie może być siłą napędową.
Siłami napędowymi powinny być: świadomość, logika i etyka.

Takim działaniem, jak teraz – wzajemną wymianą, moglibyśmy uleczyć ten świat.
Mamy dość produktów, by się nimi długo wymieniać i nie nakręcać sztucznego obrotu kasą.
Warto też szybko uniezależnić energetykę od nieopłacalnych i szkodliwych źródeł: paliw kopalnych.
Czas na atom.
Całe zarządzanie powinno się zmienić i iść w kierunku etycznym. Nieinwazyjnym, nieemisyjnym.
To oznacza optymalizacje w zużywaniu produktów, zmiejszenie zapotrzebowania, wymianę produktów, zwolnienie tempa, pracę na rzecz nowego.
Jest to możliwe!

Ludzi należy traktować jako całość.
Edukować, wspierać, szukać rozwiązań. Nie wygodnickich, a mądrych i zdrowych.
Nie izolować ze względu na narodowość, tylko uspołeczniać.
A izolować tylko tych, którzy nie umieją odróżniać dobra od zła i wchodzą w chore układy, manipulacje, knucie, żądze, złe czyny.
Mnóstwo Rosjan też potrzebuje pomocy!
Oni nie chcą tego dna.
To nie są niewolnicy Putina, jak nikt nie jest i być nie powinien niczyim niewolnikiem.
Ani systemu, ani religii, ani niczego.

Jesteśmy na Ziemi i możemy żyć tu różnie.
Jak w raju, średnio lub jak w piekle. Wybraliśmy opcję ostatnią.

Czemu?
Przecież można to urządzić mądrze i pięknie!
Tylko trzeba zacząć od siebie i od swoich zasad i stosować je w stosunku do siebie i w najbliższym otoczeniu.
I nie odpuszczać, nie ignorować, nie bagatelizować chorych wszelkich szkodliwych zagrywek.
I promować logikę i etykę oraz postawy zdrowe.

Moglibyśmy to naprawić w ciągu jednego pokolenia.

Czemu ludzie łatwiej wierzą w cuda na kiju i gotowi są tego bronić i poświęcać temu czas i uwagę (często kosztem umiejętności dostrzegania rzeczywistości), a najbardziej oczywiste, fundamentalne rzeczy, postawy, rozwiązania, proste zależności i prawdy wydają się im trudne, nierealne, nieosiągalne, magiczne i powodują efekt „wow”?
Przecież to absurdalne, nielogiczne i zupełnie pomylone….

My (jako ludzie) do tego doprowadziliśmy i my możemy to posprzątać i zmienić w zdrową relację, system i układ.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *