Fajerwerki vs. wspólny śpiew

Stojąc na balkonie w Nowym Roku o godzinie 0:00, miałam przemyślenie, że zamiast oglądać fajerwerki i słuchać odgłosów wojennych (przepuszczanie kasy, produkowanie śmieci oraz straszenie istot wrażliwych na te dźwięki) – wolałabym żeby Ludzie wyszli na balkony, widzieli Siebie nawzajem i razem zaśpiewali jakąś piosenkę….
O Miłości… 

2 komentarze

  1. Ludzie mogliby też wymyślić coś w rodzaju fajerwerków holograficznych. Bez nieprzyjemnego huku i zanieczyszczeń. takie wirtualne, piękne widowisko, które można by odpalać co roku a nie raz puszczony i do wywalenia 😀 Z miłymi dźwiękami dla uszu zwierząt, w tym (a nie i) ludzi 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *