Archiwa: zanieczyszczenia - obserwatornia.pl http://obserwatornia.pl Obserwacje Rzeczywistości Thu, 10 Feb 2022 16:42:33 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=6.0.2 Korytarze powietrza są korytarzami spalin http://obserwatornia.pl/2022/02/10/korytarze-powietrza-sa-korytarzami-spalin/ http://obserwatornia.pl/2022/02/10/korytarze-powietrza-sa-korytarzami-spalin/#respond Thu, 10 Feb 2022 16:41:13 +0000 http://obserwatornia.pl/?p=4160 Ciekawe, że człowiek tak zaaranżował przestrzeń, że największe korytarze powietrzne jakie są w miastach (i nie tylko) – czyli szerokie ulice, nie są w rzeczywistości korytarzami powietrznymi, a korytarzami spalin.  Gigantyczne korytarze (można je w ten sposób zobaczyć – faktycznie tym są) wypełnione nieraz na full spalinami.Spalinami – zamiast czystym …

Artykuł Korytarze powietrza są korytarzami spalin pochodzi z serwisu obserwatornia.pl.

]]>

Ciekawe, że człowiek tak zaaranżował przestrzeń, że największe korytarze powietrzne jakie są w miastach (i nie tylko) – czyli szerokie ulice, nie są w rzeczywistości korytarzami powietrznymi, a korytarzami spalin. 

😮

Gigantyczne korytarze (można je w ten sposób zobaczyć – faktycznie tym są) wypełnione nieraz na full spalinami.
Spalinami – zamiast czystym powietrzem.

Gratulacje dla Ludzi.
Famfary!

Niefajne jest to, że nadal tak wiele osób uważa, że „to nic”, „to nie szkodzi”, „silniki spalinowe samochodów nie są problemem, tylko niska emisja”.

Wynika to niestety najczęściej z niewiedzy i nieświadomości, a także z ignorancji, braku logicznego myślenia, nieprzytomności i innych stanów otępienia.

Logice, wiedzy i faktom – zaprzeczyć się nie da, a ludzie wziąć uparcie próbują brnąć bezrefleksyjnie w coś co jest i nie zważając, czy ma to jakikolwiek sens i jak to w istocie działa i czy szkodzi, czy nie szkodzi.

Wiem, że sporo tego naprodukowaliśmy i nie zniknie to na klaśnięcie, że alternatywne źródła energii nie są jeszcze gotowe (choćby przez to, że tak długo ludzie „lunatykowali” brnąc w niezdrowy trend generowania energii ze spalania paliw).

Nasz organizm potrafi czasem znieść bardzo wiele i też przystosowuje się w pewnym zakresie do warunków, jednak działanie wbrew nauce, faktom, logice, bez szacunku do istnienia i do naszych organizmów (oraz innych bytów), nieodpowiedzialne, nierozumnie i dodatkowo „w zaparte” – nie jest czymś, czym warto się chwalić i co warto powielać i pielęgnować.

To, że z rury wydechowej leci smród i zanieczyszczenia – można poczuć odpalając zmysły, odpalając wreszcie nos, czucie, logikę, wyobraźnię, świadomość i przytomność.

Gdy się ten „zapach” i „jakość” (zestaw zanieczyszczeń) wreszcie poczuje nosem (i sobą) – można łatwo stwierdzić, że nie jest to coś, czym warto się inhalować.

Spaliny są trujące. Nie ma z tym polemiki.
Nie warto się inhalować wyziewami z rury wydechowej.
Np. postawić sobie źródła spalin w pokoju – i niech sobie pracuje przez godzinkę/dwie i kopci nam do pokoju, a my sobie spokojnie „pooddychamy”.

Czemu tego nie robimy?
Bo zrobilibyśmy to tylko raz.
Chyba nikt nie ma wątpliwości?

Można wyobrazić sobie, że to co widzimy na obrazku – to nasz pokój. Zwykły pokój w domu.
I wyobrazić sobie, że każdy samochód to odpalony papieros albo odpalony kominek z solidną aromaterapią i wszystkie pracują naraz.
I każdy samochód jaki widzimy na zdjęciu – to taki kominek lub papieros.
W takiej ilości i stężeniu byłoby toksyczne nawet w przypadku większości substancji stosowanych do aromaterapii, a w tym przypadku nawet w małych dawkach nie jest to ani aromat, ani terapia.
To tylko i wyłącznie inhalacja syfem.

Załóżmy jednak będąc na najbliższym spacerze, że dzielimy przestrzeń “na zewnątrz” na takie ograniczone pokoje, jak mamy w domach.
Czemu tak ciężko ludziom pojąć, że Ziemia, czy dana ulica, czy dany zakątek – to takie same większe lub mniejsze (w zależności jaką skalę przyjmiemy naszą wyobraźnią) „pokoje”, tylko z nieco wyższym sufitem i poza budynkami?

Toż to to samo!
Czasem są w nich przeciągi, czasem powietrze stoi, czasem mocniej dmucha.
Są też inne zjawiska pogodowe, ale to jednak tak samo.
Można wyjść na ulicę, zobaczyć otoczenie kilku budynków i ulic i wyobrazić sobie, że dzieli się tę przestrzeń na takie właśnie „pokoje”.

Gdy już zobaczymy wyobrażoną przestrzeń jako pokój, w którym mieszkamy i żyjemy – możemy zastanowić się jakiej jakości powietrzem w niej oddychamy jakiej jakości substancjami jest ona wypełniona.

Fajnie byłoby może ludziom pokazać to czego nie widzą – a co widzieć można mając wiedzę i używając wyobraźni – czyli rozprzestrzenianie się po okolicy cząsteczek substancji wydzielanych/emitowanych z rur.
Gdyby uznać, że każda cząsteczka jaka wyleciała z rury jest kropką i narysować jej trasę oraz zamalować tak i zakropkować wybrane zdjęcie poniżej – byłoby tak gęsto, że niewiele poza tym byłoby widać.
Te cząsteczki wpadają do naszych dróg oddechowych, są wchłaniane też przez skórę i oczy.

Im bliżej ulic – tym gorzej, ale wszystkie substancje przemieszczają się inaczej, a nasycenie pewnymi składnikami wchodzącymi w reakcje z otoczeniem jest coraz większe i ma miejsce także w dalekich odległościach od ulic, bo Ziemia i nasza atmosfera „nie znają” granic.
Granice „wymyślają” sobie ziemskie byty, ale to trochę jak taka „zabawa” na zasadzie przyzwolenia – „ok, zająłeś terytorium, to sobie tu pobądź jakiś czas”. W istocie iluzja, bo granice terytorium ziemskich bytów nie obowiązują np. powietrza i są tylko chwilowe.

Nasza przestrzeń do życia w tej wersji (w tym wydaniu) – nie jest to przestrzeń nieograniczona ani nieskończona, jest ograniczona atmosferą i bezrefleksyjne i uparte zaśmiecanie jej i zasyfianie – to z jednej strony po prostu absurd i zaprzeczenie logice i mądrości, a z innej strony także zwyczajne samobójstwo, mordowanie innych bytów.

Przydaje się umiejętność patrzenia z wielu perspektyw, łączenia klocków, przytomność i widzenie ciągów przyczynowo-skutkowych.
I szacunek do „faktu istnienia”, bo za nim naturalnie idzie dbanie o dobrą jakość tegoż istnienia i o szansę na jego trwanie.
I świadome wybieranie.

To, co wyprodukujemy – to oddziałuje na nas i otoczenie.
A człowiek chyba udaje że tego nie rozumie i funkcjonuje tak, jakby Ziemia była śmietnikiem i miejscem bezkresnego wylewania syfu.
Chyba, że to jest właśnie jakiś masowy samobójczy i morderczy akt – bo inaczej się to logicznie nie klei, choć i tego typu akty wychodzą poza mądrość i logikę.

Planeta Ziemia ma ograniczoną przestrzeń do życia.
To, czym oddychamy ograniczone jest ziemską atmosferą. Możemy działaniem ją wspierać albo możemy zatruwać na nasze własne „życzenie” i przez naszą nieudolność.

Warto działać mądrze.
Ograniczać do minimum transport bazujący na silnikach spalinowych, pracować wspólnie nad alternatywami (zamiast ścigać się w wyścigu) i przygotować się na składowanie i przetworzenia tych ton złomu, jaki wyprodukowaliśmy w ramach miliardów jeżdżących pudełek albo do przerobienia tego na jeżdżące pudełka napędzane przez nieemisyjne źródła.

Odpowiadamy za wiele spraw. Jesteśmy współtwórcami tej przestrzeni istnienia.

Oddychanie jest absolutnym, bezkonkurencyjnym fundamentem naszego istnienia w obecnej wersji.

PS: Nie zachęcam do nawykowego spacerowania, biegania, czy jeżdżenia rowerem przy ruchliwych drogach ani do częstego stania w korkach siedząc w samochodach.
Według znanych mi badań – statystycznie, ze wszystkich jeżdżących użytkowników dróg – to właśnie kierowcy samochodów mają najgorzej w korkach pod kątem ilości zanieczyszczeń z ulic, jakimi się inhalują. 

🙂
Źródło: Mapy Google


Artykuł Korytarze powietrza są korytarzami spalin pochodzi z serwisu obserwatornia.pl.

]]>
http://obserwatornia.pl/2022/02/10/korytarze-powietrza-sa-korytarzami-spalin/feed/ 0
Toniemy w śmieciach i zbędnych rzeczach! http://obserwatornia.pl/2021/07/18/toniemy-w-smieciach-i-zbednych-rzeczach/ http://obserwatornia.pl/2021/07/18/toniemy-w-smieciach-i-zbednych-rzeczach/#respond Sun, 18 Jul 2021 10:06:37 +0000 http://obserwatornia.pl/?p=4039 Śmieć imitujący śmiecia. No “bosko”….Faktycznie “zjawiskowe”. Pytanie: Po co?Człowiek jest jedynym gatunkiem produkującym śmieci.W całej produkcji człowieka zapewne koło 90% produkowanych rzeczy jest całkowicie zbędnych!!!To rażąca autodestrukcja i destrukcja innych bytów.Pomylone, złe i tragiczne w skutkach. Produkcja, przetwarzanie, transport. Emisja, zużycie wody i składników.Po nic. Śmieci na starcie. Dobrze już …

Artykuł Toniemy w śmieciach i zbędnych rzeczach! pochodzi z serwisu obserwatornia.pl.

]]>
Źródło: https://www.facebook.com/nauka.jest.niesamowita/photos/a.1142712139135383/5821367347936482/

Śmieć imitujący śmiecia.
No “bosko”….
Faktycznie “zjawiskowe”.

😕

Pytanie: Po co?
Człowiek jest jedynym gatunkiem produkującym śmieci.
W całej produkcji człowieka zapewne koło 90% produkowanych rzeczy jest całkowicie zbędnych!!!
To rażąca autodestrukcja i destrukcja innych bytów.
Pomylone, złe i tragiczne w skutkach.

Produkcja, przetwarzanie, transport. Emisja, zużycie wody i składników.
Po nic. Śmieci na starcie.

Dobrze już teraz – zaczynając od Siebie – przestać kupować rzeczy zbędne albo przynajmniej starać się minimalizować takie zakupy.

Ja mam rzeczy zbędnych sporo w domu. Zgromadzonych latami (niekoniecznie przeze mnie, wiele dostałam).Teraz się ich pozbywam (niestety zwiększając stertę ziemskich śmieci pochodzenia antropogenicznego) i staram się omijać szerokim łukiem wszystko, co jest “po nic” albo jest tak na prawdę do życia i funkcjonowania nam niepotrzebne.
Warto zastanowić się nad wszelkimi aspektami, w tym także pomyśleć o tych, o których nauczono nas myśleć, że są “niezbędne” – a są tak na prawdę zupełnie po nic….

Problemem też są jednorazówki – np. picie w kubkach “na wynos”.

Zawierają element niepodlegający recyklingowi, a reszta jest trudna w recyklingu i toksyczna (produkcja, transport, przetwarzanie, odpad).
Można inaczej – nosić własne kubki/bidony/termosy i utrwalić sobie ten nawyk

Niepotrzebne jest nam też 3/4 kosmetyków, masa ciuchów (warto się wymieniać tym, co się nadaje, a nie kupować nowe).
Toniemy też “w pierdołkach”.

Nawet an pogrzeby znosimy stertę śmieci, które kładziemy na grobie.

Musimy to zatrzymać…

To katastrofa.
Także w znaczeniu fundamentów funkcjonowania ludzi, mentalności, zbudowanych przez człowieka zależności oraz szerzej: innych Bytów i klimatu.

Wejdźmy na minimalizm.
Będziemy zdrowsi, bezpieczniejsi, szczęśliwsi.

Obserwatorka/Ewa Michalik-Kardaś

Artykuł Toniemy w śmieciach i zbędnych rzeczach! pochodzi z serwisu obserwatornia.pl.

]]>
http://obserwatornia.pl/2021/07/18/toniemy-w-smieciach-i-zbednych-rzeczach/feed/ 0
Toksyczne nawyki nazywane pięknem http://obserwatornia.pl/2020/08/26/toksyczne-nawyki-nazywane-pieknem/ http://obserwatornia.pl/2020/08/26/toksyczne-nawyki-nazywane-pieknem/#comments Wed, 26 Aug 2020 10:17:14 +0000 http://obserwatornia.pl/?p=3809 W treści chodzi o to, że kobiety (choć coraz bardziej tez mężczyźni) kładą na siebie tony toksycznych substancji rocznie (i tony zbędnych również). Jest to nawyk kulturowy, choć ten jest w zasadzie nawykiem światowym. Zły!!! Uzależnienie samooceny, tożsamości, akceptacji siebie od rzeczy tak absurdalnych jak lubrykanty. I masy osób, których …

Artykuł Toksyczne nawyki nazywane pięknem pochodzi z serwisu obserwatornia.pl.

]]>

W treści chodzi o to, że kobiety (choć coraz bardziej tez mężczyźni) kładą na siebie tony toksycznych substancji rocznie (i tony zbędnych również). Jest to nawyk kulturowy, choć ten jest w zasadzie nawykiem światowym. Zły!!!

Uzależnienie samooceny, tożsamości, akceptacji siebie od rzeczy tak absurdalnych jak lubrykanty.
I masy osób, których siła poczucia wartości zbudowana jest w zależności od tego, czy i w jakim stopniu pasują do wypromowanego, groteskowego wzorca. Mocny nawyk wpojony jako część tożsamości.

Dochodzi szkodliwość ogółowi: produkcja, przetwarzanie, transport i odpady tych (i z tych) niepotrzebnych wynalazków zanieczyszcza środowisko.
I problem marnotrawstwa … Ogromna skala, ogromne zanieczyszczenie.

To są zbędne (i niestety także szkodliwe) produkty uznane za niezbędne !!! Marketing, sprzedaż, nieetyczna sprawa, bazująca na wyrabianiu masom osób poczucia, że coś z nimi nie ok.
Sama tym nasiąkłam przez lata i nawet polubiłam pewne eksperymenty, ale szczęśliwie widzę problem. W rzeczywistości te wynalazki niekoniecznie mają wiele wspólnego z pięknem (bo piękno nie ma znaków jedynej-słusznej równości z niczym, a na pewno nie z uzależnieniem i wypromowaną jako wzorzec groteską).
Używanie nieprecyzyjnego języka (jak przypinanie temu procederowi przymiotnika “piękny” lub rzeczownika “piękno”) rodzi i powiela wiele stereotypów, a szkodliwe nawyki mają się dzięki temu ubrane w piękne słówka dobrze. I szkodzą !!! Bądź uważny.

🙂

Nie częstujmy nowego pokolenia błędami i nie promujmy chorych wzorców.
Świadomość, wiedza, zrozumienie, naprawianie błędów, rozwój i miłość – to wydaje się są niezłe wzorce, a nie to, co obecnie dominuje w świecie (przeciwieństwa powyższego)….

PS1: Nie mylić rzeczy zbędnych i przydatnych.Zbędne to te wszelkie elementy trans-twarzy wpojone Ludziom jako “kobiece”, a przydatne to zdrowe w składzie i dobrze dobrane: krem (olejek, itd.), szampon, mydło, itp.

PS2: Ta sama pułapka związana z wypromowanym szkodliwym wzorcem w zakresie wyglądu dotyczy też “jedynej-słusznej” masy ciała.Ludzie są różni, także rozmiaru XL – i jest to normalne.I zdrowe.Niezdrowa jest próba zrobienia z Człowieka o metabolizmie XL rozmiaru XS lub S i dyskryminacja takich Ludzi przez nazywanie ich “grubasami”, czy “brzydalami”, a nazywanie “pięknymi” tylko tych “zgodnych z szkodliwym wzorcem”.Można odróżnić złe prowadzenie się i otyłość chorobową od naturalnych predyspozycji organizmu, większych i cięższych kości.Do zmiany jest także współczynnik BMI jako wzorzec, bo nie wzięto w nim takich oczywistości jak np. różnica w budowie kości i ich wielkości i ciężarze pod uwagę….

Autorka wpisu: Ewa Michalik-Kardaś
Autor grafiki: poszukiwany

Artykuł Toksyczne nawyki nazywane pięknem pochodzi z serwisu obserwatornia.pl.

]]>
http://obserwatornia.pl/2020/08/26/toksyczne-nawyki-nazywane-pieknem/feed/ 1
Transport jest źródłem zanieczyszczeń! http://obserwatornia.pl/2020/03/23/transport-jest-zrodlem-zanieczyszczen/ http://obserwatornia.pl/2020/03/23/transport-jest-zrodlem-zanieczyszczen/#comments Mon, 23 Mar 2020 13:10:31 +0000 http://obserwatornia.pl/?p=3717 TRANSPORT (SAMOCHODY) MA ZNACZĄCY WPŁYW NA SKALĘ ZANIECZYSZCZEŃ POWIETRZA (i nie tylko!) Na zdjeciu: udział różnych sektorów emisyjnej działalności Człowieka w produkcji zanieczyszczeń tlenków azotu. Bardzo wiele Osób wypiera wpływ zanieczyszczeń z samochodów na jakość powietrza.Uważają go za nie istotny…. Mówią, że np. w Krakowie jest SMOG, podczas gdy teraz …

Artykuł Transport jest źródłem zanieczyszczeń! pochodzi z serwisu obserwatornia.pl.

]]>

TRANSPORT (SAMOCHODY) MA ZNACZĄCY WPŁYW NA SKALĘ ZANIECZYSZCZEŃ POWIETRZA (i nie tylko!)

Na zdjeciu: udział różnych sektorów emisyjnej działalności Człowieka w produkcji zanieczyszczeń tlenków azotu.

Bardzo wiele Osób wypiera wpływ zanieczyszczeń z samochodów na jakość powietrza.
Uważają go za nie istotny….

Mówią, że np. w Krakowie jest SMOG, podczas gdy teraz – w czasie ilozlacji związanej z wirusem – transport zmalał.
Aby był SMOG muszą być: odpowiednia ilość zanieczyszczeń, odpowiednie warunki pogodowe. Wpływ ma też ukształtowanie terenu.
Zatem w przypadku Krakowa – ma znaczenie duża ilość kopciuchów (małych pieców) i ukształtwoanie terenu, które sprzyja zatrzymaniu zanieczyszczeń. SMOG może zaistnieć nawet, gdyby żaden samochód nie jeździł!
Jednak, gdy samochody są, SMOG jest rażąco większy!

SMOG mógłby zaistnieć także w miejscach, gdzie kopciuchów nie ma, a jest duży ruch i odpowiednie warunki na to!
SMOG (czyli zatrzymanie się zanieczyszczeń w powietrzu) – to co innego niż zanieczyszczenia powietrza, które są ciągłym, ogromnym problemem!

Jest bardziej dokuczliwy, ale poprzez to widoczny.
Zanieczyszcznie powietrza to cisi zabójcy, traktowani przez wielu z ignorancją i nieświaodmością – jako “normalne tło”.
Szkodliwość jednak nie jest dobrą sprawą i nie warto by była traktowana jako “normalność”!

Zanieczyszczenia powietrza to CAŁOŚĆ i składają się na nie różne składowe. Nie można traktowac tego wybiórczo!
W wielu przypadkach transport ma bardzo duży udział w ich produkcji i rozporzestrzenianiu.

Rozmawiałam ostatnio z Ludźmi na grupie dla Specjalistów OCHRONY Środowiska….
Spotkałam i tam odrzucenie faktu wpływu transportu na jakość powietrza i określanie go jako “nieznaczącego”. :O ….

Drodzy!

W zależności od rodzaju zanieczyszczenia transport drogowy ma znaczacy lub mniej znaczący udział w skali danego zanieczyszczenia, ale globalnie MA ZNACZĄCY WKŁAD!

Kropka.

‼Toż to energetyczne spalanie paliw w milionach silników‼

TO W SPOSÓB OCZYWISTY MUSI MIEĆ ZNACZENIE (jest do bólu logiczne), zatem nie warto tego wypierać.

PS: W Warszawie czuć różnicę! Jest znacznie i odczuwalnie czyściej, gdy transport zmalał.
Można pooddychać.
Tu transport (inaczej niż w przypadku Krakowa) ma większy udział w skali roku, niż sezon grzewczy i spalanie w piecach.

Źródło grafiki i innych wykresów (warto zerknąć, by odtąd już wiedzieć): Inwentaryzacja emisji w Polsce robiona przez moich Przyjaciół (których pozdrawiam!) w KOBiZE IOŚ-PiB:
https://www.kobize.pl/uploads/materialy/materialy_do_pobrania/krajowa_inwentaryzacja_emisji/Bilans_emisji_za_2017.pdf

Ewa Michalik-Kardaś

Artykuł Transport jest źródłem zanieczyszczeń! pochodzi z serwisu obserwatornia.pl.

]]>
http://obserwatornia.pl/2020/03/23/transport-jest-zrodlem-zanieczyszczen/feed/ 2
Pożary w Australii, ginące Zwierzęta i działanie Człowieka http://obserwatornia.pl/2020/01/09/pozary-w-australii-ginace-zwierzeta-i-dzialanie-czlowieka/ http://obserwatornia.pl/2020/01/09/pozary-w-australii-ginace-zwierzeta-i-dzialanie-czlowieka/#comments Thu, 09 Jan 2020 09:52:23 +0000 http://obserwatornia.pl/?p=3614 Dostrzegam wybiórcze podejście w gorzkich żalach, empatii i nieświadomość . W związku z tym postanowiłam napisać krótko o Zwierzętach i działalności zwierzęcia-Człowieka, oraz jej skutkach… “W Australii ginie 480 milionów zwierząt. Mniej więcej tyle zabijamy codziennie”…. Pisząc ten wpis chciałabym zaprosić Każdego do głębszej refleksji i dotarcia do wspólnego mianownika …

Artykuł Pożary w Australii, ginące Zwierzęta i działanie Człowieka pochodzi z serwisu obserwatornia.pl.

]]>

Dostrzegam wybiórcze podejście w gorzkich żalach, empatii i nieświadomość .
W związku z tym postanowiłam napisać krótko o Zwierzętach i działalności zwierzęcia-Człowieka, oraz jej skutkach…

“W Australii ginie 480 milionów zwierząt. Mniej więcej tyle zabijamy codziennie”….

https://noizz.pl/…/w-australii-ginie-480-milionow-z…/hxljfts

Pisząc ten wpis chciałabym zaprosić Każdego do głębszej refleksji i dotarcia do wspólnego mianownika i zrozumienia.
Obecnie niestety w świecie dominuje w tym temacie miażdżąca przewaga wybiórczego podejścia, wypierania, segregacji i ignorancji.
Patrząc na działanie umysłu (kodowanie, nawyki i inne aspekty /również psychologiczne/) – jest masa mechanizmów (między innymi mechanizmy automatyzacji), które tak działają, że organizm wielu Osób reaguje na to samo zjawisko inaczej – w zależności od tego, jak je przyjął i jak je interpretuje.

Jednak w istocie to ciągle TO SAMO ZJAWISKO ❗
Śmierć Istot.

Tylko: jeden przypadek śmierci Zwierząt wynika mniej z naszego wyboru – a w związku z nim masowo leją się żale,
a drugi wynika całkowicie z naszego wyboru i jest związany z życiem w koszmarnym cierpieniu i konsekwencjami dla całego ziemskiego organizmu – a tu (o ironio!) króluje zmowa milczenia, wypieranie i ignorancja….

Oczywiście z dwojga złego LEPIEJ, że odruchy współczucia i empatii pojawiają się choć w jednym przypadku, ale nadal racjonalnie, mądrze, zdrowo i świadomie jest widzieć sprawy nie wybiórczo, a całościowo i szeroko.


I uwaga❗
Na ocieplenie klimatu BARDZO DUŻY wpływ mają także hodowle zwierząt, pochłaniające gigantyczne powierzchnie jakie trzeba zagospodarować na rośliny stanowiące pokarm dla zwierząt hodowlanych i powierzchnie na same takie hodowle (związane także z wycinką lasów i degradacją gleb).
Do tego dochodzi wielka emisja zanieczyszczeń z hodowli, transportu, przetwarzania, punktów sprzedaży, itd…

Emisja gazów cieplarnianych z hodowli zwierząt jest GIGANTYCZNA – stanowi ok. 18 % wkładu z działalności Człowieka (m.in. metan, dwutlenek węgla, inne)‼

Sporo zła powielamy i sporo niepotrzebnego syfu produkujemy… bezmyślnie.

✔ Posłuchajcie Ludzie….
To od małych wyborów, gestów i działań się zaczyna droga ku zmianom, ku wyzwoleniu i ku Miłości.

Dalej… są dary, cuda, jedność i magia (choć tak na prawdę to zwyczajne działanie Wszechświata, tylko słabo zauważane, bo Człowiek zamiast na uwalnianiu, czuciu, połączeniu i doznawaniu, rozwoju, przeprogramowaniu i wykorzystaniu potencjału istnienia – skupia się na wszystkim, co go od tego odwodzi i powszechnie żyje w iluzji).

Człowiek NIE jest mięsożercą – a w zasadzie zwierzętożercą. Tu nie ma znaku równości, tylko bezmyślne powielanie wzorca myślowego, który stanowi “wygodne usprawiedliwienie” do czynienia zła i dokopywania Zwierzętom, tej Planecie i samemu Sobie….

Człowiek DOBRZE JAKBY BYŁ Istotą świadomą, wymagającą od siebie, zdrową, kontrolującą siebie, samoregulującą siebie, wspierającą, kochającą, mądrą, wrażliwą, połączoną ze Wszystkim Co Jest w sposób magicznie-piękny i dobry.

Przy takim działaniu otwierają się takie przestrzenie i zjawiska, o których się nawet nam nie śni, bo ich nie jesteśmy w stanie sobie wyobrazić.
Część z tego można poznać już Tu i Teraz (sprawdzone!), jak się wybierze odpowiedni kierunek.

PS: Oj, moglibyśmy (i możemy) wiele, gdybyśmy masowo ogarnęli podstawy…

STOP bezmyślności, lunatyzmowi, ignorancji i nieświadomości. ❗
Bo serio… Przez nie giniemy…

Link do artykułu, który mnie ponownie w tym temacie zainspirował i źródło wycinka graficznego: https://noizz.pl/…/w-australii-ginie-480-milionow-z…/hxljfts

***
Ewa Michalik-Kardaś

Artykuł Pożary w Australii, ginące Zwierzęta i działanie Człowieka pochodzi z serwisu obserwatornia.pl.

]]>
http://obserwatornia.pl/2020/01/09/pozary-w-australii-ginace-zwierzeta-i-dzialanie-czlowieka/feed/ 2
Człowiek pasożytem Ziemi http://obserwatornia.pl/2019/09/04/czlowiek-pasozytem-ziemi/ http://obserwatornia.pl/2019/09/04/czlowiek-pasozytem-ziemi/#comments Wed, 04 Sep 2019 06:43:40 +0000 http://obserwatornia.pl/?p=3283 Pędzimy w stronę przepaści.. Katastrofy. Naszej, innych Istot, Istnień.Egzystencjalnej. Klimatycznej. Tak mocno oparliśmy wszystko na pieniądzu i tak się namnożyliśmy, że Ludzie prześcigają się w wymyślaniu na handel pierdół, których produkcja, przetwarzanie i transport generują niewyobrażalne masy zanieczyszczeń i odpadów zużywają niewyobrażalne ilości innych form istnienia (tzw. zasobów) – w …

Artykuł Człowiek pasożytem Ziemi pochodzi z serwisu obserwatornia.pl.

]]>

Pędzimy w stronę przepaści.. Katastrofy. Naszej, innych Istot, Istnień.
Egzystencjalnej. Klimatycznej.

Tak mocno oparliśmy wszystko na pieniądzu i tak się namnożyliśmy, że Ludzie prześcigają się w wymyślaniu na handel pierdół, których produkcja, przetwarzanie i transport generują niewyobrażalne masy zanieczyszczeń i odpadów zużywają niewyobrażalne ilości innych form istnienia (tzw. zasobów) – w tym wody.

Czego potrzebujemy? Mydła, ręcznika, pościeli, łóżka/materaca, szafek, biurka, stołu, krzeseł, sprzętu kuchennego, paru ubrań, kremu, może kilku kosmetyków (na słońce, czy komary – polecam olejki), maszynki do golenia, szczotki do włosów, nożyczek, rzeczy do tworzenia i kreatywności i paru innych rozwiązań stosowanych rozsądnie…

Odtwarzania i gromadzenia przedmiotów do kurzenia się, chyba nie trzeba… .?

Czego nie potrzebujemy?

Poruszył mnie widok pod wielkim bródnowskim cmentarzem. Masa nagrobków najróżniejszej maści i masa stoisk z kwiatami. Morze plastikowych kwiatów. Plastikowe bukiety. Setki, tysiąc, miliony…
PO CO? 
Zmarłemu to niepotrzebne. Ty – pamiętaj o Osobie w sercu. Chyba nie chodzi o pokazanie się przed innymi Osobami, że “grób za który odpowiadam” jest “zadbany” i chyba to zadbanie nie mierzy się w tych tysiącach niepotrzebnie i na chwilę wyprodukowanych plastikowych wiązanek i obudów do zniczy…?! Żywe kwiaty również zmarłemu nie pomogą, a napędzają coś, co jest zwyczajnie…zbędne, a w obecnej sytuacji Świata Ludzi – szkodliwe!

Ludzie, to tylko kropla w morzu!
Wazony, wazoniki, szklane dekoracje, drewniane dekoracje… 
NOWE. :O
Szafki, telewizory, telefony. Bo nowszy model, bo większy. Często bez rozwagi. 
W zasadzie często bez sensu.

Przekazujmy, co już jest i korzystajmy z tego póki działa i przetwarzajmy!
Nie wydobywajmy (jak najmniej).
Wszelkie wisiorki na ciało, kolczyki, wszelkiej maski pseudo-dekoracje, tusze do rzęs, cienie do powiek, pudry/nie pudry… 
Sama mam w domu mnóstwo wisiorków i kolczyków, gdyż kiedyś nie grzeszyłam ani taką wiedzą, ani mądrością jak obecnie i sama je bez kontroli kupowałam. 
Wiele też dostałam.
Nie pomagają w zaprzestaniu kupowania rzeczy szkodliwych i zbędnych reklamy i np.: kulturowe utożsamianie wizerunku płci żeńskiej z tymi pseudo-dekoracjami, ale pułapki typu “must have” czają się przy kolosalnej masie produktów (cecha obecnego marketingu), w obrębie których większość to zbędne, bezmyślnie produkowane pierdoły. 
Owszem, lubię niektóre swoje wisiory i kolczyki, noszę je tak długo, że są prawie częścią mnie, ale gotowa jestem na to, że jak znikną, to nic się nie stanie. 
Piszę o tym jaki o przykładzie, bo ten rynek jest zbędny całkiem a ma skalę masowego obłędu i jest jako przykład dobry. 
Fałszywa tożsamość.
Warto optymalizować i przemyśleć.

A ciuchy? 
Obie płcie. Mania ciuchów.

Obsesja i pułapka konsumpcjonizmu dookoła…

W coraz bardziej kontrolowanym i naturalnie istniejącym zakresie mam zasadę działania, której przyświeca fakt, że nie chcę już działać w tym kierunku ani wydać złamanej złotówki na to, by dowalać bezmyślnie sobie, Ziemi i wszelkim Ziemianom. 
Oszczędzam wodę (używam jej świadomie i wybieram oszczędzanie sterując wajchą od kranu), wyłączam zapalone światła (biorąc pod uwagę typy żarówek i czy zaraz nie wracam do danego pokoju), jem wegetariańsko, chodzę coraz częściej z własną butelką do picia lub małym termosem (zamiast kupować wodę w sklepach lub kawę na wynos), chodzę na obiady do stołówki i coraz rzadziej się łaszę na katering, nie kupuję nowych spodni, jak mam jeszcze parę par, działam przytomnie, wybieram przy kupowaniu na tyle, na ile mogę, choć obecny system pakowania produktów jest zabójczy i wybór mądrych rozwiązań znikomy.

Można wymieniać się tym, co jest już wyprodukowane (second – hand), ale nie należy bez opamiętania kupować nowych rzeczy, bo napędzane na tym etapie produkcji rzeczy zbędnych – to morderstwo i samobójstwo Ziemian, m.in. gatunku: Człowiek.

Droga ku obłędowi. Miliony zbędnych pudełeczek, plastików.
Oczywiście. Wyrzeźbienie np.: w drewnie jest sztuką ale w skali zagrożenia w jakiej zaleźliśmy się obecnie powinniśmy po prostu zastopować. 
Lepiej, żeby jedno/dwa pokolenia miało konsekwencje związane z historią bezmyślności i miało gorzej, niż żeby wszystko runęło dlatego, że bezmyślność nie została nazwana po imieniu i zatrzymana….
Ziemia to nie nasza własność. Są inne Istnienia i są też nasze Dzieci, którym mamy ogromny obowiązek pokazać dobrą alternatywę do tego, co jest obecnie. 
A obecnie jest źle. Niemądrze, niezdrowo, bezmyślnie.
Niebezpiecznie.

Albo posprzątamy brudy sami, albo zrobi to Ziemia/Wszechświat.

Ewa Michalik-Kardaś – Obserwatorka

#Ziemia #środowisko #społeczeństwo #produkcja #przetwarzanie #rozsądek #edukacja #świadomość #reklama #towar #zanieczyszczenia #klimat #konsumpcjonizm

Artykuł Człowiek pasożytem Ziemi pochodzi z serwisu obserwatornia.pl.

]]>
http://obserwatornia.pl/2019/09/04/czlowiek-pasozytem-ziemi/feed/ 1
Samochód w korku = pudełko z toksynami http://obserwatornia.pl/2018/05/02/samochod-w-korku-pudelko-z-toksynami/ http://obserwatornia.pl/2018/05/02/samochod-w-korku-pudelko-z-toksynami/#respond Wed, 02 May 2018 09:28:23 +0000 http://obserwatornia.pl/?p=2678 Duże miasta. Nieraz obserwuję, jak Ludzie stoją w mega-korkach jeden za drugim, gęsiego.Dodatkowo – często/zwykle podjeżdżają sobie “pod zady”, co by zaciągać lepiej wszystko co wylatuje z rury od poprzednika…. Fałszywe poczucie komfortu. Ja i moje pudełko, radyjko, klima, relaks i wieziona  do celu pupa ….Tyle, że to “wiezienie”, to …

Artykuł Samochód w korku = pudełko z toksynami pochodzi z serwisu obserwatornia.pl.

]]>

Duże miasta. Nieraz obserwuję, jak Ludzie stoją w mega-korkach jeden za drugim, gęsiego.
Dodatkowo – często/zwykle podjeżdżają sobie “pod zady”, co by zaciągać lepiej wszystko co wylatuje z rury od poprzednika….

Fałszywe poczucie komfortu. Ja i moje pudełko, radyjko, klima, relaks i wieziona  do celu pupa ….
Tyle, że to “wiezienie”, to bardziej stanie, a ten komfort to bardziej trucie.  Siebie i Innych….


Zauważyłam, że Ludzie często nie mają pojęcia o tym co czynią odprawiając swój codzienny rytuał jeżdżenia do pracy i z pracy samochodem i czym w istocie są zanieczyszczenia emitowane z transportu, jaki mają wkład w całość zanieczyszczeń i jak bardzo szkodzą Im samym, innym Istotom i Istnieniom.
Ludzie często lecą w zaparte, zapierają się łokciami i odrzucają prawdę mówiąc: “piece to tak… szkodzą, ale transport… bez przesady…”.
Zwykły brak wiedzy i bronienie na siłę swojego pseudo-komfortu, który w rzeczywistości nie jest komfortem tylko drogą do chorób.
Brak ruchu, wdychanie spalin, trucie Siebie i Innych.

Jazda autobusem jest zdrowsza, bo autobusy są wietrzone na przystankach, są ogólnie bardziej przewiewne i oczywiście w przełożeniu na ilość przewożonych Osób – powodują znacząco mniejsze zanieczyszczenia!

Widziałam badania, w których pokazano, że najwięcej z zanieczyszczeń wciągają Ludzie w samochodach, ze wszystkich użytkowników drogi.

Totalny brak świadomości, że siedzą w pudłach napakowanych po uszy toksynami.
Dwutlenek węgla,  benzo(a)piren, tlenki azotu, tlenek węgla, pyły, metale, wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne, dioksyny….
I inne atrakcje.

Szkoda zdrowia.
Człowieku. Zamiast rano odpalać pudełko z toksynami – odpal rozum, uzupełnij wiedzę i bądź zdrowy!
I daj być zdrowym też Innym, niezależnie czy Ich kochasz, czy też nie.
I bez obrazy….

Dbaj o SIEBIE!!!!

Zdjęcia umieszczone za zgodą Ministerstwo Środowiska, organizatora kampanii “TworzyMY atmosferę”.
Więcej info: http://tworzymyatmosfere.pl./

Artykuł w temacie prof. Davida Konga, profesora chemii fizycznej na Cambridge i byłego głównego doradcy brytyjskiego rządu:

Prof. David King: Samochody to pojemniki z toksycznym gazem

Informacje dodatkowe:

 
2. W Warszawie w sezonie NIE grzewczym transport jest odpowiedzialny za 60-80% zanieczyszczeń w zależności od czynników dodatkowych – też pogodowych):
 
 
4. Krajowa inwentaryzacja emisji i wkład procentowy emisyjnych sektorów działalności ludzkiej na jakość powietrza: https://www.kobize.pl/uploads/materialy/materialy_do_pobrania/krajowa_inwentaryzacja_emisji/Bilans_emisji_za_2017.pdf
 
 
8. Oddychaj Polsko – raport do pobrania: https://airly.eu/pl/report/

Artykuł Samochód w korku = pudełko z toksynami pochodzi z serwisu obserwatornia.pl.

]]>
http://obserwatornia.pl/2018/05/02/samochod-w-korku-pudelko-z-toksynami/feed/ 0