Dialogi Rodzinne – Zrozumienie

Dialogi Rodzinne – Córka i Mądrość, która przez Nią przeszła…
slonce

Marcowy Ranek.
Pobudka. Budzik dzwonił jak zwykle tak, jak go ustawiłam….
Jeszcze chwila spania i jeszcze chwila… albo nie – jednak wstałam. Postanowiłam być twarda i kierować się rozsądkiem (wcześniej wstanę – mniej się spieszę później).
Potem standard. Kąpiel, wstawienie wody, pobudka Ani, ubranie Siebie, pobudka Ani, pobudka Ani, pobudka Ani… Żeby w weekendy chciała tak spać, jak zwykle chce w tygodniu….  🙂
Czytaj dalej Dialogi Rodzinne – Zrozumienie