Post Nie pozwolisz żyć czarownicy pojawił się poraz pierwszy w Obserwatornia.pl.
]]>Nie wziął się z znikąd. Biblia jest napisana przez Ludzi w celu uzyskania pewnego porządku (zbiór praw), które władający Ludzie musieli ustalić nawet dla własnego bezpieczeństwa, a dodatkowo zabiera zbór praw, które mają na celu zapewnić im bezwzględną władzę i posłuszeństwo mas Ludzkich. Jako, że władający Ludzie tworzyli je pod siebie i dla siebie – skonstruowana jest tak, by było tym Ludziom w świecie wygodnie. Ponieważ pisali ją raczej Mężczyźni (może i Kobiety) przesiąknięci wizją własnej wyższości nad Kobietami – wygląda to w taki, a nie inny sposób, że zaczyna się od stworzenia Kobiety z jego żebra dla Mężczyzny do towarzystwa. I tak już w nieświadomości Ludzi zostało, co rażąco widać dookoła w przestrzeni publicznej.
Dlatego tylko Kobiety mogły być oskarżane o magię (dodatkowo nieczystą) i zwane czarownicami. Ani słowa o czarownikach. Wygodnie było Panom być w nurcie trzymania Pań pod pantoflem z przeznaczeniem dla ich wygód i komfortu. To też forma niewolnictwa. Zniewolenia. Kobiety świadome, niegodzące się na to co zastały – miały zginąć oskarżane o złe czary….
Jak wygląda Prawda? W przypadku naszego gatunku jest podział na płcie. Są też inne gatunki bez tego podziału. Ten podział jest w naszym przypadku utworzony w celach rozrodczych i może nie tylko. Jednak rolą Człowieka nie jest bezmyślna reprodukcja i rozmnażanie dla rozmnażania. Jest coś więcej poza bezmyślna reprodukcją i sprowadzeniem istoty egzystencji Istot Ludzkich do dalszego namnażania. Za duży mamy potencjał, za duże możliwości by brnąć w bezmyślność. Powstaliśmy w toku ewolucji i cały czas transformujemy. Tylko świadomości mamy mało…. Jak uzupełnimy wiedzę i połączymy się ze źródłem – wiele się zmieni. Bo my się zmienimy. Uzyskamy wgląd w Siebie, w organizm, w całość, większe zrozumienie bez fałszywego poczucia odizolowania. Uzyskamy łączność.
Jesteśmy Istotami wielowymiarowymi! Bardzo….
Biblia – jako całość – doskonale oddaje psychikę piszących ją Ludzi, ich potrzeby i stan mentalny wynikający z własnych predyspozycji i własnych wartości zakorzenionych w starych, zacofanych czasach, w których w poszukiwaniu rozwoju, władzy i porządku umknął Ludziom kontakt z ich własną głębią i ze Źródłem. Zwrócili się do Istoty na zewnątrz szukając tam czegoś, co mają w Sobie.
W toku rozwoju „cywilizacji” i gatunku Ludzkiego Ludzie zapomnieli (i jako gatunek nigdy nie odkryli) że stanowią pełnię sami w sobie i ta ich pełnia jest zanurzona w większych pełniach: Ziemia, Wszechświat, Wszystko Co Jest… Wszystko się ze sobą łączy, integruje i kontaktuje i można to dostrzec/odkryć/poczuć, jak połączy się ze swoją Mocą i nauczy się odróżniać prawdę od iluzji, nauczy się słuchać i słyszeć, patrzeć i widzieć/dostrzegać, odczuwać i czuć.
Istota w organizmie Kobiety – ten typ organizmu ma wielkie, wspaniałe możliwości. Wiem po Sobie – mówiąc nieskromnie, ale prawdziwie. I widzę to w innych Istotach…
Istota z niesamowitą przestrzenią, mocą i siłą. Istota której cały potencjał został zabrany, spłaszczony i obdarty do dwuwymiarowej płaszczyzny obrazka o określonym wyglądzie długości i szerokości.
Skoncentrowanie części Istot na własnych powłokach, wulgarnej seksualizacji, roli reproduktora i inkubatora, przypisanych rolach i ograniczeniach, obdarcie ich z głębi, z mocy: to nie są wyłącznie przypadkowe i bezcelowe działania. Osobami skupionymi na płaszczyźnie i powierzchowności ciężej wejść w głębię. Nie przeszkadzają i nie utrudniają. A przecież wiadomo, że Ludźmi niezadowolonymi, zagubionymi, zakompleksionymi, zmanipulowanymi a przede wszystkim zajętymi czym innym i „znającymi swoje miejsce” łatwiej się steruje. Można Ich sobie podporządkować, zniewolić i jeszcze czerpać z tego „zyski”.
Dlatego wypromowano absurdalne wzorce wyglądowe, wzorce zachowań, wzorce ról, wzorce jedynych „właściwych” zainteresowań , które okrzyknięto: „prawdziwa Kobieta”. Warto wiedzieć, że ten trend, promowany wzór to marna imitacja Kobiety, a nie odwrotnie. Nie Kobieta – jak często się komentuje i ocenia jest imitacją tego „trendu”, a ten trend jest imitacją Kobiety. Marną, płaską, sztuczną, obdartą z przestrzeni, różnorodności i swobody.
Skandaliczne jest ocenianie tak wielowymiarowej Istoty w tak płaski i żałosny sposób – oceniać Ją i Jej „bycie Kobietą” w zależności od zbieżności do chorego, absurdalnego, groteskowego wzorca stanowiącego karykaturę samego siebie.
Dlatego apeluję do Was Kobiety – wejdźcie w głąb siebie, doszukajcie się Źródła (kontakt jest w Was cały czas przysypany stertą frazesów), odzyskajcie pełnię mocy. Jesteście super Istotami z przeogromnym potencjałem i możliwościami. Wspaniały sensor. Odbiornik i nadajnik o bardzo wysokiej czułości. Łączność ze Źródłem. Moc. Siła. Energia. Mądrość, Wielowymiarowość.
Całość.
Witajcie w Domu. Bądźcie wolne.
To samo tyczy się Mężczyzn, choć piszę o Kobietach, bo w zakresie płci kulturowo-społecznie-religijnie nie zabrano Mężczyznom tak wiele z nich i nie obdarto ich tak z wnętrza. Nie zrobiono z nich sług na uciechy i korzyści drugiej płci, tylko odwrotnie.
Jednak każdy Człowiek, każda Istota Ludzka powinna dotrzeć do tego, co ma w Sobie. Do pełni mocy. Do źródła. Do całości.
Tam nie ma podziałów. Jest Zrozumienie i Miłość.
Są Istoty i ich czucie i rozumienie, nie płcie z ograniczoną Przestrzenią. Jest spontaniczność i naturalność.
Jest frajda z cieszenia się wdzięcznością, bliskością, świadomością, spokojem, łącznością, cielesnością i własną seksualnością – także.
Może być fajnie, bo jesteście super, Ludzie – tylko to odkryjcie!
Post Nie pozwolisz żyć czarownicy pojawił się poraz pierwszy w Obserwatornia.pl.
]]>